Osada

Witajcie 😊 

Recenzja 

Osada Anna Olszewska
Wydawnictwo Zwierciadło 
Premiera 10.04.2024r.

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książki wymaga sporo pracy i czasu. Autor (-ka) robiąc research, musi się dobrze przygotować. Nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zanim zaczęłam czytać książkę "Osada" zajrzałam tu i ówdzie, żeby co nieco dowiedzieć się o miejscu akcji tej powieści. To, czego się dowiedziałam, tylko podsyciło moją ciekawość.

"Przeszłość powinna pozostać przeszłością".

Na przeciwległych brzegach Jeziora Czorsztyńskiego usytuowane są dwa zamki. Jezioro skrywa wspomnienia i tajemnice ludzi, którzy kiedyś żyli na obu brzegach Dunajca. To tutaj się rodzili i umierali, śmiali i płakali i ze sobą konkurowali. W budynku, który spłonął dziesięć lat temu, zostają odnalezione zwłoki Magdaleny Zachary. Na mieszkańców Czorsztyna pada blady strach. Przeszłość, o której próbowali zapomnieć, daje o sobie znać. Czy to miejsce faktycznie jest przeklęte? Czy to, co miało ludziom zagwarantować lepsze życie, ściągnęło na nich nieszczęście? Bo jak wytłumaczyć te wszystkie wydarzenia z przeszłości i ich skutki w czasach obecnych? Zaczęło się zupełnie niewinnie od budowy zapory i przymusowych przesiedleń mieszkańców. Miejsce, które dotąd tętniło życiem, zostało zalane. Późniejszy pożar osady dał ludziom do myślenia. Na strychu jednego z domów zostają znalezione kartony z ludzkimi szczątkami. Czyżby pożar sprzed lat pochłonął więcej ofiar, niż pierwotnie zakładano?
 Igor Schutt nowy mieszkaniec Czorsztyna marzył, że odnajdzie tutaj spokój z dala od wścibskich oczu, a tymczasem zaczął interesować się ponurą historią tego miejsca. Ale ze względu na swoją przeszłość nie powinien za bardzo się wychylać.

"Przeszłość go definiowała. Stare rany, złe uczynki, zaniedbania. Każdy pieprzony dzień odciskał się piętnem na jego teraźniejszości".

W Czorsztynie znikają kolejne kobiety... Wszystkie dowody wskazują na seryjnego mordercę. Kto pierwszy odkryje jego tożsamość policja czy Igor? Jedno jest pewne, motywu zbrodni trzeba szukać w przeszłości...

Sprytnie uknuta intryga, mroczny klimat małego miasteczka, a do tego nawiązanie do historii i wyraziści bohaterowie to wszystko zasługuje na ogromny plus. Nasze wybory i decyzje odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu naszego życia. Czasami wystarczy jedna błędna decyzja, która przekreśla wszystko, niweczy plany i rujnuje życie wielu ludziom. Chęć odwetu może spowodować oderwanie od rzeczywistości i zapominamy wtedy o teraźniejszości, powracamy do przeszłości. Naszym głównym celem staje się zemsta, która niszczy obecne życie.

"Zemsta nikogo nie upokarza tak, jak nas samych". Henryk Mann

Miłego dnia🤗☕☀️

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lepsza siostra

Koniec jest początkiem

Bestseller