Piękne życie

Witajcie ponownie😀

Recenzja 

Piękne życie - Virginie Grimaldi 
Premiera 17.07.2024r.
Wydawnictwo Sonia Draga 

"Tylko jedne więzi są nierozerwalne na tym świecie: pomiędzy siostrami" – Philippa Gregory

Rodzeństwo to jedno z najpiękniejszych i najważniejszych więzi w życiu. Też tak uważacie? Jakie są Wasze relacje z rodzeństwem? Utrzymujecie nadal ze sobą kontakt? Rodzeństwo najpierw drze ze sobą koty, ale jak przyjdzie co do czego, to gotowe jest wskoczyć jedno za drugim w ogień. Oczywiście istnieją wyjątki od reguły, bo przecież nie wszystkie rodzeństwa są zgodne i kochające.

"Kiedy nie można odzyskać pięciu straconych lat, zdobywane wspomnienia wypełniają luki".

Emma i Agathe to siostry, które dzieli pięć lat różnicy. Emma ta starsza to przewidująca i uporządkowana osoba, a Agathe to jej totalne przeciwieństwo jest beztroską bałaganiarą. Od zawsze miały ze sobą bardzo dobre relacje, ale przez ostatnie pięć lat coś się zmieniło, kontakt się urwał. Teraz po śmierci ich ukochanej Busi postanawiają spędzić tydzień w jej domu. Przez ten czas rozłąki siostry zapomniały, jak wyglądały ich rozmowy. Pobyt w domu babci to sentymentalna podróż w przeszłość do miejsca, w którym były otoczone opieką i kochane. Wakacje spędzane u Busi były kolorowym przerywnikiem w morzu szarości. Nigdy nikomu nie opowiadały o piekle swojej codzienności. Niby żyły w tym samym domu z tą samą matką, ale każda z nich ma inne wspomnienia. Kobiety rozmawiają o przeszłości i teraźniejszości. Wspominają dobre i złe chwile swojego dzieciństwa. Dąsają się i godzą dokładnie tak samo, jak za dawnych lat. Czy tydzień wystarczy, żeby odbudować zerwane więzi?

Autorka stworzyła niesamowicie wzruszającą historię osadzoną w Kraju Basków. Dwie przestrzenie czasowe kiedyś i dziś ukazują siostrzane relacje. Autorka dochodzi do ciekawych konkluzji na temat tego, że miejsce wśród rodzeństwa determinuje to, na jakiego dorosłego się wyrasta. Inaczej traktujemy pierwsze dziecko, a inaczej drugie. Niektóre wspomnienia z dzieciństwa upychamy głęboko z dala od spojrzeń innych. Wyparcie to proces nieświadomy. Nie mamy na to wpływu. Skrzywdzone dziecko nie zawsze skarży się na swój los, dopiero gdy samo zostaje rodzicem i stawia dzieci na swoim miejscu, zaczyna odczuwać smutek, strach i niesprawiedliwość. Obdarzając swoje dzieci miłością, niejako pociesza dziecko, którym kiedyś było.
Historia jakich wiele? Nic bardziej mylnego. Ja jestem zauroczona stylem, klimatem, pięknym językiem i niesamowitą wrażliwością, z jaką autorka napisała tę powieść. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i wzruszyło. Nie tego się spodziewałam. Liczyłam na happy end.

Książka pochodzi z akcji recenzenckiej zorganizowanej przez Wydawnictwo Sonia Draga na portalu Lubimy czytać.

🤗☕☀️

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lepsza siostra

Koniec jest początkiem

Bestseller