Części zamienne

Witajcie😊

Recenzja 

Części zamienne Katarzyna Wolwowicz pisarka 

Wydawnictwo Zwierciadło 

Premiera 15.05.2024r.

Cykl: Komisarz Olga Balicka ( tom 6 )

Pani Katarzyna Wolwowicz to mistrzyni nieoczywistych zakończeń. Cykl o Komisarz Oldze Balickiej liczy już sześć tomów. Każda z tych części kończy się tak, że pozostawia czytelnika z pewnym niedosytem. Przede wszystkim zaskakujące zakończenie i to uczucie, kiedy będzie kolejna część. Na szczęście Pani Katarzyna bardzo szybko tworzy kolejne tomy serii i nie pozwala o sobie zapomnieć. Po przeczytaniu "Mroku" nie mogłam dojść do siebie, to co autorka nam zaserwowała, to był istny majstersztyk. Największym zaskoczeniem był dla mnie początek "Części zamiennych", musiałam sięgnąć po poprzednią część, przeczytać kilka razy zakończenie, żeby zrozumieć, co tutaj się dzieje. Tak autorka namieszała mi w głowie. Myślę, że nie tylko ja dałam się nabrać.

Każdy na swój sposób przeżywa żałobę. Jedni płaczą po kątach, inni próbują czymś zająć myśli. Olga postanawia wrócić do pracy. Fakt, że Pawłowski powrócił do Jeleniej Góry, nie daje jej spokoju. Powrót Olgi do pracy zbiega się ze sprawą śmierci młodej ciężarnej kobiety, której mąż postanawia zaskarżyć niekompetentnego lekarza. Okazuje się, że to nie jedyny taki przypadek w Polsce. Pomimo tego, że mamy XXI wiek to kobiety umierają na salach porodowych. Jak to możliwe? Oprócz tego na terenie Jeleniej Góry działa "Kolekcjoner kości". Trup ściele się gęsto, a policja ma pełne ręce roboty. Wydawać by się mogło, że u Olgi już wyczerpał się limit nieszczęść po tym, co ją spotkało w Albanii, ale czy aby na pewno? Co tak naprawdę stało się z Kornelem? Dlaczego teraz w Jeleniej Górze pojawił się były partner Kornela Dawid? Czego tutaj szuka CBŚ? Tego wszystkiego dowiecie się czytając "Części zamienne". Oczywiście Pani Katarzyna nie byłaby sobą, gdyby nie zafundowała nam zakończenia, które ponownie wbija we fotel.

Hasło na okładce "Części zamiennych" każdy tom można czytać osobno to według mnie nieprawda. Jakby nie patrzeć każda z tych części się ze sobą łączy, bez znajomości poprzedniej ciężko jest się wgryźć w fabułę. Czytając "Części zamienne" miałam wrażenie déjà vu, ponieważ na proceder, który opisuje autorka, trafiłam ostatnio w programie dokumentalnym i szczerze nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. Szok i niedowierzanie. W swojej najnowszej powieści Pani Katarzyna porusza trudne kwestie: klauzula sumienia, mafia pogrzebowa, koncerny farmaceutyczne. Wszystko krąży wokół pieniądza. Układy, układziki, znajomości. Do tego wymowny tytuł. Ja jestem wstrząśnięta.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zwierciadło.

Miłego popołudnia i wieczoru życzę 🤗☕